Off-road w śniegu? Czemu nie!

Dokładnie w lutym zgłosił się do nas Pan, który chciał zorganizować swojemu koledze urodzinową imprezę niespodziankę. Mimo śniegu po kolana oczywiście się zgodziliśmy. Izery4x4 to przygoda, więc dajemy radość o każdej porze roku. Mimo tego, że śnieg to nie błoto, a jazda w białym puchu to nie lada wyzwanie to czwórka panów dała sobie radę znakomicie.

W jeździe zimą dodatkowo poza utartymi szlakami obowiązuje kilka prostych reguł, które należy przestrzegać. Trakcję kół poprawić można na przykład używając wyższego niż normalnie biegu. Zmniejszyć należy też prędkość, z którą się poruszamy.

Wiadomo w terenówce jest zawsze reduktor, który bardzo ułatwia jazdę, ale w śniegu mogą kryć się przeszkody, których nie widać. Dlatego zawsze przestrzegamy swoich klientów, aby uważnie obserwować otaczający nas teren, unikać ostrego ruszania i hamowania, tym bardziej jeśli ze stronej górki sunie się po śniegu. Ostre hamowanie może pogorszyć naszą sytuację.

Na śniegu i lodzie dużo trudniej złapać odpowiednią przyczepność, szczególnie jeśli to my wytyczamy drogę.

Zima w Karkonoszach czy Górach Izerskich w tym sezonie mocno trzymała. Mieliśmy sytuację, że jednego dnia było 10 stopni a już dzień później przymrozek i śnieg. Warunki są mało przewidwalne. Ale na tym polega off-road. Trzeba dostosować się do panujących obecnie warunków.

Nasza urodzinowa zimowa jazda zakończyła się bez większych nieprzyjemności, każdy świetnie sobie poradził, mimo zalegającego śniegu i wysokiego stanu wód. Jeśli jesteś żądny przygód, atrkacji i nieprzewidywalności to zaproaszamy. Zorganizujemy dla Was off-road po Karkonoszach, Górach Izerskich, Rudawach Janowickich oraz po szeroko rozumianych Sudetach.